Nie pobiegniemy w tym roku wspólnie, jednak zachęcamy Was do przebiegnięcia 3 maja 21,097 km indywidualnie. Ja pobiegnę w zaciszu swojego lasu. Będę myślał o Was, o poprzednich edycjach i oczywiście o Bronisławie Malinowskim 🏃🏻♂️😇
Dla mnie (Mariusz Giżyński) półmaraton był od pierwszej edycji dużym wyzwaniem organizacyjnym, odpowiedzialnością za wszystkich biegaczy, ale też za pamięć patrona biegu Bronka Malinowskiego. W tej chwili pozwalam sobie pisać „Bronek”, choć wielkiego mistrza z Grudziądza nie znałem osobiście. Dzięki minionym siedmiu edycjom, zaangażowaniu głównego Organizatora MORIW Grudziądz na czele z Izą Piwowrską, która żyje historią naszego bohatera i popularyzacją kultury fizycznej w regionie, Łukasza Panfila, który w tym czasie wspierał nas merytorycznie i wydał książkę „Przeszkodowiec”, wielu znakomitym Gościom imprezy, Służbom, wszystkim zaangażowanym w jego przeprowadzenie, jeszcze lepiej poznałem historię Bronka. Znane mi wcześniej rekordy uzupełniła wiedza, jak one się rodziły i poznałem Mistrza jako wspaniałego człowieka.
Mój niedzielny bieg będzie hołdem i zarazem zdrową, dobrą zabawą, co od 7 lat przyświetla półmaratonowi z Grudziądza do Rulewa, przez Most Bronisława Malinowskiego, przez Buśnię…
Pobiegnijcie, podzielcie się tym tutaj w komentarzu lub na funpage Facebook, zróbcie może zdjęcie. Bawcie się razem z nami!
Wycinek Historii Półmaratonu Grudziądz-Rulewo śladami Bronka Malinowskiego